Ford już do dłuższego czasu ma w planach wskrzeszenie modelu Bronco. Niegdyś popularny amerykański samochód został zapomniany na około 20 lat by powrócić w wielkim stylu.
Ford planuje oficjalną premierę modelu w 2020 roku. Cechą charakterystyczną samochodu niegdyś był pudełkowaty kształt niczym w G klasie od Mercedesa. Na szczęście producent chce powrócić do pierwotnego kształtu i nadal będziemy mieli do czynienia z kwadratową mini "ciężąrówką".
Auto na rynku będzie konkurować z takimi samochodami jak Jeep Wrangler, Toyota Fj Cruiser czy Chevrolet Blazer. Pod maską niestety nie będzie dostępnych jedynie mocnych 6 czy 8-cylindorwych jednostek - taki znak czasów. Możemy za to spodziewać się oszczędnych silników EcoBoost, które obecnie w Fordzie sprzedają się świetnie i dysponują całkiem pokaźną mocą. Na dodatek auto, przynajmniej w USA ma być bardzo atrakcyjne cenowo i zaczynać się już od niecałych 30 tys. dolarów.