Dodge Charger w obecnym wydaniu nie opatrzył się nam jeszcze. Tymczasem producent postanowił odmłodzić oblicze sportowej limuzyny. Do tej pory Charger wyróżniał się na tle konkurencyjnych limuzyn oryginalną stylizacją w której mogliśmy dostrzec nawiązanie do klasycznych muscle cars. Czy po zmianach zaserwowanych nam przez producenta nie uleciał gdzieś duch Chargera? Pora przyjrzeć się mu sie bliżej...
Największa zmiana w stylistyce auta objęła przedni pas auta. Porzucony został charakterystyczny grill, który towarzyszył Chargerowi przez 2 generacje – od 2006 roku. O ile wcześniej był nieomal znakiem rozpoznawczym tego modelu, to teraz jest raczej niepozorny czemu sprzyja również jego czarna barwa. Z klasyką ma to już niewiele wspólnego. O tym, że producent patrzy raczej w przyszłość świadczą również bardzo charakterystyczne diodowe lampy przednie. Zdecydowanie mniej kombinowali projektanci z tyłu auta. W sumie mamy wrażenie, że Charger upodobnił się trochę do modelu Dart. Nie jesteśmy tym zachwyceni.
Pod maską zmian nie odnotowaliśmy. Bazowy silnik to wciąż silnik benzynowy 3.6 litra V6. Na szczycie plasuje się HEMI V8 o mocy 370 KM. Dużą zmianą na plus jest nowa automatyczna skrzynia biegów o 8 przełożeniach. We wnętrzu auta znajdziemy kierownicę znaną z Jeepa Grand Cherokee, nowe liczniki oraz potężny wyświetlacz dotykowy o przekątnej 8,4 cala.
Fiatowi całkiem poprzewracało się w głowie. Przód wygląda beznadziejnie. Poprzednia generacja sto razy lepsza.
W tym samochodzie problemem jest nazwa. Charger był tylko jeden i każdy następca jest tylko marnymi popłuczynami po oryginale.
Nazwa swoją drogą.... W każdym razie poprzedni model był prędzej jej godny niż ten. Nowa wersja straciła kompletnie charakter. Fiat raz już namieszał z modelem Dart ale widać dalej się nie nauczyli. Niech się zajmą swoją Pandą. Niech robią to na czym się znają.
dokladnie zgadzam sie jest gorzej niz bylo szkoda
Przód wygląda tragicznie, auto straciło swój niepowtarzalny charakter niech zacną jeszcze montować oszczędne silniki to chyba nikt nie nazwie Chargera muscle car-em
Tak to prawda przód jest beznadziejny .
http://www.amerykany.v10.pl/Dodge,Charger,RT,model,na,rok,2015,galeria,5190.html Więcej zdjęć nowego Dodge Chargera w wersji R/T
a mnie się przód jak i cały samochód podoba. Widać że to ewolucja a nie rewolucja. tak czy siak, w Europie nie bedzie dostepny tak jak jeszcze bardziej tragiczny New Mustang ;/
Zdjęcie z przodu z tym czarnym grillem wygląda jak prototyp najnowszego Passata xD Ale auto piękne. Tylko tak jak mówicie. Piękne po europejsku. Straciło amerykański styl.
FIAT oddał robote stylistom z Audi?