Chevrolet Camaro ZL1 to obecnie najmocniejsza odmiana muscle cara. Inżynierowie tak wysoko postawili poprzeczkę, że nawet włoskie supersamochody mogą mieć problemy z osiąganiem takich czasów na torze. Wyniki mówią jedno - ZL1 to piekielnie szybka maszyna, szybsza nawet od Zondy F!
Zielone Piekło czy jak kto woli Nurburgring, to mekka kierowców wyścigowych i wielkich koncernów, które codziennie testują tam swoje nowe modele. Chevrolet postanowił sprawdzić jak ich flagowy muscle radzi sobie na europejskich zakrętach. Wynik? 7:29,6 minuty. Tym samym oznacza to, że Camaro jest szybsze od takich sław jak: Porsche 911 GT2, Ford Mustang Shelby GT350R, Alfa Romeo QV czy nawet Pagani Zonda F.
Egzemplarz, który przejechał tor w tak krótkim czasie miał założone opony Goodyear Eagle F1. Dodatkowo wyposażony był w niepełną klatkę bezpieczeństwa, 6-punktowe pasy oraz kubełkowe fotele. Pod maską 650KM, co w połączeniu z 10-biegową skrzynią i adaptacyjnym zawieszeniem dało świetne rezultaty, a Chevrolet z pewnością ma powody do dumy.