Aria to totalnie nieznany producent samochodów. Co więcej mała manufaktura z USA nie zajmuje się tworzeniem małych, oszczędnych pojazdów, lecz chce zawalczyć na arenie z najszybszymi autami europejskimi.
Zaprezentowana podczas Motor Show w Los Angeles Aria FXE to prawie gotowy projekt, który wyjedzie na drogi już w 2019 roku. Supersamochód dostępny będzie w dwóch odmianach. Słabsza FE otrzyma jedynie wolnossący silnik V8 o pojemności 6,2-litra. Moc nie jest dokładnie znana, ale powinna oscylować w okolicach 750KM.
Mocniejsza FXE posiądzie napęd hybrydowy, którego łączna moc powinna dobić do 1150KM. Oczywiście w takich samochodach drugim najważniejszym aspektem jest masa. Tutaj również powinno być dobrze - inżynierowie użyli do budowy carbonowego monokoku oraz paneli z carbonu i tytanu. Producent twierdzi, że FXE przyspieszy do 100 km/h w 2,7s i maksymalnie pojedzie grubo ponad 300 km/h.